czwartek, 27 czerwca 2013

Moja pierwsza zakładka - śpiące króliczki

To jeden z moich pierwszych haftów. Porzuciłam go na długi czas, ale wczoraj zebrałam się w sobie, dokończyłam i zrobiłam moją pierwszą zakładkę. Haft nie jest idealny, część krzyżyków jest luźniejsza, to dlatego, że gdy zaczynałam, robiłam inaczej niż teraz. Gdyby nie ta zakładka w ogóle nie wiedziałabym, że różnica jest tak duża ;)




I zbliżenia:



Detale:
Wzór: wydanie specjalne jakiejś polskiej gazety z 
wzorami dla dzieci, nie pamiętam w tej chwili nazwy
Mulina: Ariadna dobierana na oko
Kanwa: 14

Wczoraj kombinowałam trochę z szablonem bloga, nie jest jeszcze idealnie, szczególnie jeśli chodzi o baner z nazwą. Dopiero się uczę obsługi programów graficznych, wcześniej nie miałam z tym do czynienia, co z resztą widać :P Muszę zrobić lepsze zdjęcia i spróbować stworzyć coś na nowo, ale na razie nie bardzo mam na to czas, więc zostanie tak, jak jest.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Dzbanuszek na mleczko i inne newsy

Na urodziny Mamy wyhaftowałam jej błękitny dzbanuszek na mleczko. Przyznam, że świetnie mi się z tym haftem pracowało, na pewno sięgnę jeszcze po inne wzory z tej serii. W planach mam filiżankę, cukiernicę i jeszcze jeden dzbanek.



 I zbliżenie na kwiatuszek:

Wzór: "Susy Anthology" n. 4 (dicembre 2012)
Kanwa: 14
Mulina: Ariadna dobierana na oko (1611, 1612, 1613, 1815, 1818)
Rozmiar: 10 x 12,3 cm

Chyba jednak dobrałam trochę za jasny błękit, ale w trakcie haftowania nie miałam już jak podmienić, bo wzięłam ze sobą na wyjazd tylko te kolory, a czas mnie gonił, więc trzeba było robić. Trochę tylko mi szkoda, że jeśli chcę zachować komplet, to w następnych haftach też będę musiała tego zestawienia kolorystycznego użyć. No, ale nic trudno, od biedy może być, a grunt, że Mamie się podoba :)

Wczorajszą niedzielę wykorzystałam w całości na porządkowanie moich mulin z Ariadny. Już prawie wszystkie nawinęłam na bobinki i ułożyłam w pudełku. To świetny sposób przechowywania, mulina się nie kurzy, ani nie plączę. Niedługo zamierzam poszerzyć też moją kolekcję mulin DMC, od razu kupuję razem z nimi pudełko, nowe bobinki i nawijam, by potem nie mieć takich tyłów jak przy Ariadnie.



Tego napisu na pudełku już nie ma, marker okazał się do niczego, rozmazywał się ilekroć go dotknęłam, więc go starłam.

Pamiętacie jak pisałam, że zamierzam wysłać zdjęcie mojego haftu maszyny Singer do WOCS'a? Otóż zrobiłam to i w piątek, po ponad miesiącu oczekiwania dostałam odpowiedź, że zamieszczą go w numerze 206, czyli tym za dwa miesiące. Jestem ogromnie szczęśliwa, nie mogę się już doczekać, to będzie moja pierwsza publikacja :D

niedziela, 16 czerwca 2013

Poszukuję schematu!

Potrzebuję Waszej pomocy!
Poszukuję schematu do tego obrazu:

Znalazłam już jeden, ale niestety jest fatalnej jakości.
Jeśli któraś z Was posiada taki wzór, z którego da się haftować, albo wie, gdzie go zdobyć to bardzo proszę o kontakt: ederleziz@gmail.com

Z góry dziękuję za pomoc :)

czwartek, 13 czerwca 2013

Zegar z ptaszkami 2,3/12

Ostatnio coś mało tu zaglądam, ale też nie mam nic specjalnie do pokazania. Przez ostatnie tygodnie zajmowałam się pewnym dużym obrazem, ale bardzo wolno mi to idzie i na razie przerwałam pracę, by wrócić do ptaszków. Powstały dwa kolejne:




I widok na wszystkie dotychczasowe:

Przyznam, że z każdym kolejnym coraz bardziej mi się podobają :D

Muszę zamówić sobie mały tamborek, taki gdzieś na 10 cm średnicy, żeby mi się wygodniej robiło.

Oglądam sobie Wasze zielniki Véronique Enginger. Znalazłam kilka wzorków i zdecydowałam się na zrobieniu na początek jaśminu. Czyli to oznacza kolejne zakupy... Nie wiem, czy teraz im podołam, ale jaśminek tak ogromnie mnie kusi, że pewnie się nie powstrzymam... Czekam cały czas na mojego WOCS'a. Nie dochodzi i nie dochodzi, choć już powinien. Mam nadzieję, że nikt mi go nie zaiwanił i że niedługo zawita do skrzynki... To tyle, idę haftować kolejnego ptaszka. Pozdrawiam! :)