Trochę podrobiłam mojego samplerka, aczkolwiek już dawno poszedł w kąt na rzecz ptaszków, planuję jednak do niego wrócić, jak tylko postawię ostatni krzyżyk w moim ptaszkowym zegarze. Zostały mi już tylko cztery ptaszki do zrobienia, niedługo pokażę co już mam, muszę tylko zdjęcia porobić.
Jeśli chodzi o abecadło, to ostatnim razem nie było nic, a na dziś stan rzeczy prezentuje się tak:
Już nie mogę się doczekać końca pracy nad ptaszkowym zegarem i powrotu do tego ślicznego obrazka. Zwłaszcza, że inne piękne schematy także już czekają na swoją kolej. Po abecadle na pewno jaśmin, o którym już wcześniej wspominałam, mulina i materiał do niego przyszły już dawno i przyznam się szczerze, że już nawet go zaczęłam, bo nie mogłam się powstrzymać, ale potem postanowiłam odłożyć go na jakiś czas i najpierw skończyć choć część zaczętych wcześniej prac.
No to ja już lecę. Pozdrawiam!
środa, 31 lipca 2013
piątek, 12 lipca 2013
Ul jak z Kubusia Puchatka :)
Mój Tata marzy o tym by założyć własną pasiekę i hodować pszczoły. Postanowiłam wyhaftować mu ul na spóźniony Dzień Ojca.
Bez konturów wygląda bardziej jak jajko...
Ale teraz już wiadomo na pewno, że to ul.
Tacie się bardzo spodobał, muszę jeszcze zdobyć dla niego jakąś odpowiednią ramkę.
A na koniec moja Ciusia :D
***
Dziękuję wszystkim za liczne komentarze. Sprawiają mi ogromną radość :D
Cassilera - zaraz wyślę Ci maila.
Bez konturów wygląda bardziej jak jajko...
Ale teraz już wiadomo na pewno, że to ul.
Tacie się bardzo spodobał, muszę jeszcze zdobyć dla niego jakąś odpowiednią ramkę.
A na koniec moja Ciusia :D
***
Dziękuję wszystkim za liczne komentarze. Sprawiają mi ogromną radość :D
Cassilera - zaraz wyślę Ci maila.
wtorek, 9 lipca 2013
Wspaniałe candy u Beli
Zachęcam do wzięcia udziału, to jeden z zestawów, które można wygrać, och marzą mi się te tkaniny, marzą, kto wie, może mi się poszczęści... ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)