Nareszcie wakacje! W środę miałam ostatni egzamin i od czterech dni w końcu odpoczywam. Rzuciłam się na haft i szybciutko powstało maleństwo, którego wzór spodobał mi się już jakiś czas temu.
Zdjęcie średniej jakości, ale u mnie niebo zachmurzone i nie dało się lepiej.
Wzór projektu Gerdy Bengtsson. Haftowałam na lindzie 27 ct w kolorze ecru, dwoma nitkami muliny dmc co dwie nitki tkaniny.
Zastanawiam się czy oprawić w ramkę prostokątną, kwadratową czy w kształcie koła. Jak sądzicie?