Jakieś dwa tygodnie temu skończyłam haftować maszynę Singer - prezent urodzinowy dla Taty.
Mamy w domu sporą kolekcję tych wspaniałych urządzeń i postanowiłam, że jeszcze jedno powinno ją zasilić. Tacie prezent bardzo się spodobał, co mnie ogromnie cieszy. :D
Schemat z The World of Cross Stitching nr 200.
Haftowałam na aidzie rustico 14, muliną Madeirą oraz DMC Diamant, kolor: D3821. (Zmieniłam oryginalny żółty na metaliczny złoty, bo uznałam, że wtedy maszyna będzie bardziej podobna do swego oryginalnego odpowiednika.)
Haft oprawiłam w czekoladowo-brązową ramę, ze złotymi zdobieniami.
Mam zamiar zrobić zdjęcie haftu przy dwóch maszynach do szycia i wysłać razem z listem do redakcji WOCS'a. A nóż trafi się jakaś pierwsza publikacja w gazetce? ;)
O, świetny pomysł! rób to koniecznie i pochwal się, gdy będzie efekt!:) Świetny obrazek.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór:) i świetny haft:) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńMaszyna jak ta lala :) Super Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńWitaj, zapraszam po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuń