I zbliżenie na kwiatuszek:
Wzór: "Susy Anthology" n. 4 (dicembre 2012)
Kanwa: 14
Mulina: Ariadna dobierana na oko (1611, 1612, 1613, 1815, 1818)
Rozmiar: 10 x 12,3 cm
Wczorajszą niedzielę wykorzystałam w całości na porządkowanie moich mulin z Ariadny. Już prawie wszystkie nawinęłam na bobinki i ułożyłam w pudełku. To świetny sposób przechowywania, mulina się nie kurzy, ani nie plączę. Niedługo zamierzam poszerzyć też moją kolekcję mulin DMC, od razu kupuję razem z nimi pudełko, nowe bobinki i nawijam, by potem nie mieć takich tyłów jak przy Ariadnie.
Tego napisu na pudełku już nie ma, marker okazał się do niczego, rozmazywał się ilekroć go dotknęłam, więc go starłam.
Pamiętacie jak pisałam, że zamierzam wysłać zdjęcie mojego haftu maszyny Singer do WOCS'a? Otóż zrobiłam to i w piątek, po ponad miesiącu oczekiwania dostałam odpowiedź, że zamieszczą go w numerze 206, czyli tym za dwa miesiące. Jestem ogromnie szczęśliwa, nie mogę się już doczekać, to będzie moja pierwsza publikacja :D
Gratuluję publikacji. Dzbanuszek super, pewnie mamie się spodobał. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że dzbanuszek jest naprawdę fajny, co zaś się tyczy mulinowego poukładania, to chyba sama muszę zastosować taką taktykę. Lubię mieć wszystko ogarnięte i przejrzyste, także tak poukładane mulinki jak u Ciebie, to coś czego mi brakuje. :) Poradź mi proszę, gdzie mogę zaopatrzyć się w tani i dobry "sprzęt" potrzebny do tego celu. Dziękuję z góry. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuń-Cassi-