Dzisiaj skończyłam kolejny hafcik z serii zielnikowej. Na razie koniec z tą tematyką, wracam do moich papug, bo one już ponad miesiąc płaczą porzucone.
Wzór autorstwa Gerdy Bengtsson, haftowane tak jak niezapominajki na lindzie 27 ct ecru, muliną dmc.
Nadal nie jestem pewna jak oprawić, ale chwilowo skłaniam się najbardziej ku kwadratowym ramkom.
Zmykam do moich papużek i pozdrawiam!
Według mnie okrągłe ramki lepiej eksponują takie hafciki, ale oczywiście ilu ludzi tyle opinii ;)
OdpowiedzUsuńFajne wzorki, proste, ale całkiem przyjemne :) Co do kształtu ramki to nie wiem.. okrągłe, albo sześciokątne, a może kwadratowe ale w postaci rombu (tzn. wieszasz za róg a nie w połowie), albo może wszystkie hafciki w jednej ramie tylko zakomponowane jakoś ładnie? Albo wykorzystać praktycznie - na woreczki, pojemniki czy coś...
OdpowiedzUsuńPiękny zielniczek... ja jednak jestem za okrągłymi ramkami ;)
OdpowiedzUsuńpiękne jaskry:P kwadratowa ramka, nie mogę sobie tego wyobrazić, ja jednak wolałabym owalną :) każdy ma swój gust :)
OdpowiedzUsuńPiękny jaskier, w okrągłej ramce będzie sie ślicznie prezentował! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny jaskier :) Wydaje się, że okrągła ramka pasowałaby tu idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)