poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Filiżanka - finito

W zasadzie to haftować skończyłam już dawno, ale jakoś tak czekałam z pokazaniem aż oprawię, a to mi się przedłużało i przedłużało, bo mi się nie chciało powlec do plastycznego po tekturę introligatorską. No ale dziś w końcu ją kupiłam i zabrałam się za naciąganie haftu. Według mnie wyszło całkiem nieźle, a na pewno dużo lepiej niż przy króliczku Somebunny. Mam nadzieję, że z kolejnymi oprawami dojdę do jeszcze większej wprawy. A tymczasem przedstawiam filiżaneczkę:


Zbliżenia:




I w ramce:


Schemat: Cross Stitcher nr 266
Haftowane muliną dmc na aidzie 14ct Zweigart
Ramka z lokalnego sklepu

Jutro filiżankę otrzyma Mama, bo już dawno obiecałam Jej coś do kuchni ;)
Pozdrawiam i dziękuję za liczne komentarze pod ostatnim postem, bardzo mi miło, że wpadacie do mnie :)
A teraz niestety czeka mnie szara rzeczywistość - nauka. A tak bym chciała zabrać się za moje ukochane krzyżyki... Może później mi się uda...

9 komentarzy:

  1. Powiem mamie co jej przywieziesz i nie będzie niespodzianki, huehueheu :3
    Przywieź mi jutro tę kapę na łóżko w kozy, okidoki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałaś przekazać go tacie i tak. Przywieź, co ci szkodzi człowieku.
      Post o szydełkowaniu to błąd bloggera, jest zaplanowany dopiero, a on go umieścił ;o

      Usuń
  2. Bardzo ładny kuchenny obrazek.Lubię takie motywy, Twój jest super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna filiżanka :) I to jeszcze z przegryzką! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wyszła ta filiżanka, taka pastelowa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obrazek, bardzo starannie oprawiony! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny prezencik dla Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo bardzo ładna filiżanka, Twoja mama będzie bardzo zadowolona z prezentu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna filiżanka :-) czy mogę uśmiechnąć się o wzorek

    OdpowiedzUsuń