wtorek, 24 lutego 2015

CSC SAL 2 - Pszczółka na kwiatku

Skończyły mi się ferie... Buuu :( Jak to możliwe, że 3 tygodnie tak szybko minęły? I to w dodatku zupełnie nie wiem na czym? Skończyłam raptem 2 hafciki, przeczytałam prawie 3 książki, oglądałam "Wspaniałe stulecie" (które swoją drogą gorąco polecam!) a tak poza tym to nie wiem na czym roztrwoniłam cały ten czas. I oczywiście nie zrobiłam nawet ułamka z tego, co zaplanowałam. Koszmar...

Dziś przedstawiam Wam drugi wykończony hafcik w czasie wolnego. Powstał on w ramach wyzwania magazynu Cross Stitch Collection. To moje pierwsze udane (bo skończone) podejście do haftu na lnie. Na początku ciężko się było przyzwyczaić, ale w miarę pracy nabierałam wprawy i szło już nieźle. Podoba mi się, bo prześwity są mniejsze niż na kanwie, choć i tak preferuję aidę ;)







Haft pochodzi ze świetnej francuskiej książki, którą udało mi się ostatnio dorwać o tytule "Nature au point de croix". Jest to zbiór wzorów wielu autorek o tematyce naturalistycznej, a pszczołom poświęcone są aż 2 strony, więc na pewno zobaczycie tu jeszcze kolejne hafciki z tymi ślicznymi owadami, a także inne hafciki z tej książki, która już wskoczyła na pierwsze miejsce na liście moich ulubionych hafciarskich pozycji. 

W miarę haftowania urzekł mnie dobór kolorów, wierność naturze, urocze pszczele skrzydełka i te charakterystyczne kontury, zarysowujące kształty płatków, choć nie ma tam krzyżyków. Choć haft nie należał do łatwych i kilka razy się pomyliłam i musiałam pruć to i tak praca nad nim była czystą przyjemnością. 

Dane techniczne:
Wzór - Nature au point de croix
Mulina: DMC
Tkanina: len Zweigart Cashel 28ct ecru
Start: 9.02.
Koniec: 14.02.
Czas pracy: 5 dni

***
Dziękuję serdecznie za wszystkie gratulacje! :)

Piegucha - Zamierzam wyhaftować wszystkie muffiny na jednym kawałku kanwy obok siebie po 4 w poziomie i 3 w pionie a potem się zobaczy ;) Może oprawię, albo naszyję na bawełnianą ekotorbę, zależy jak się będą prezentować ;)

Magdusiaa - Też się przy tej muffinie myliłam, najpierw w ogóle źle na kanwie rozmieściłam i musiałam wszystko pruć i zaczynać od nowa, potem w trakcie robienia prułam, ale jakoś się umordowało. A jak u Ciebie, skończyłaś?

15 komentarzy:

  1. Piekny haft! Sliczne kolory... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas szybko leci, skad ja to znam:P I tez nie lubie lnu, jakos hafty na kanwie bardziej mi sie podobaja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, jaki piekny i delikatny i od razu zatęskniłam za wakacjami :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne. Czekam na kolejne z tej książki, jeśli podobne do pszółki to będziesz mieć piękną kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny hafcik :)
    Ja już o swoich feriach zapomniałam.... ale za to jestem bardzo zadowolona z wykorzystania czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny hafcik :) taki delikatny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przynajmniej miałaś ferie dłuższe niż moje :/
    Czekam na haft w oprawie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zobaczyłam na innym blogu miniaturkę tego cudnego haftu to musiałam koniecznie ją zobaczyć z bliska. Ten hafcik na lnie jest piękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tak samo, mi też te 3 tygodnie ferii mignęły nie wiem kiedy i na czym i już pojutrze zaczynają się zajęcia.. I również zafascynowałam się "Wspaniałym stuleciem" ;-)
    A co do hafciku - jest cudny! I taki delikatny:) Ja mam jeszcze przed sobą próbę haftu na lnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna pszczółka :). Ja akurat nie wiem co wolę len , czy Aidę :). Pewnie zależy do czego. Nie jestem jakąś turbo-igłą więc moje prace powoli powstają i na lnie na razie mało pracowałam , ale podoba mi się praca na nim :)
    Co do muffina to w tym tygodniu muszę go skończyć, non stop odsuwam go na później :( , chyba się nim zraziłam
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, bardzo ładna pszczółka, ja jeszcze nie haftowałam nigdy na lnie, może czas zacząć? A fajnie Ci się haftowało?

    OdpowiedzUsuń
  12. Absolutely beautiful stitching!

    OdpowiedzUsuń
  13. chciała bym odkupić od ciebie ten obrazek, czy jest na sprzedaż? :)
    przygotowuje prezent dla przyjaciół na ślub, gdzie pan młody jest pszczelarzem i motyw idealnie by pasował do mojego prezentu.
    czy możesz się ze mną skontaktować mailowo: domowyzielnik@gmail.com
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń