czwartek, 13 czerwca 2013

Zegar z ptaszkami 2,3/12

Ostatnio coś mało tu zaglądam, ale też nie mam nic specjalnie do pokazania. Przez ostatnie tygodnie zajmowałam się pewnym dużym obrazem, ale bardzo wolno mi to idzie i na razie przerwałam pracę, by wrócić do ptaszków. Powstały dwa kolejne:




I widok na wszystkie dotychczasowe:

Przyznam, że z każdym kolejnym coraz bardziej mi się podobają :D

Muszę zamówić sobie mały tamborek, taki gdzieś na 10 cm średnicy, żeby mi się wygodniej robiło.

Oglądam sobie Wasze zielniki Véronique Enginger. Znalazłam kilka wzorków i zdecydowałam się na zrobieniu na początek jaśminu. Czyli to oznacza kolejne zakupy... Nie wiem, czy teraz im podołam, ale jaśminek tak ogromnie mnie kusi, że pewnie się nie powstrzymam... Czekam cały czas na mojego WOCS'a. Nie dochodzi i nie dochodzi, choć już powinien. Mam nadzieję, że nikt mi go nie zaiwanił i że niedługo zawita do skrzynki... To tyle, idę haftować kolejnego ptaszka. Pozdrawiam! :)

7 komentarzy:

  1. Fajne ptasiorki:) Ja WOCS dopiero dzis dostałam, więc i do ciebie pewnie wkrótce tez zawita:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje za informacje, moge czesciowo odetchnac z ulga ;-) i w takim razie wypatruje go dalej :-D

      Usuń
  2. Ptaszorki piekne:) zielnik bardzo mnie sie podoba i też mam na niego ochotę, ale coś z czasem u mnie krucho...
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne hafcikowe ptaszki, jak żywe!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ptaszki śliczne, zegar będzie piękny! Jaśmin kiedyś wyhaftowałam, zabierałam się za niego z mieszanymi uczuciami, wydawało mi się, że to będzie żmudna praca, ale okazało się, że haftowało mi się go bardzo przyjemnie (z zielników mam jeszcze orchideę i irysy).

    OdpowiedzUsuń
  5. Kończ szybciej ten zegar dziewczyno, :P bo nie mogę się już doczekać, żeby zobaczyć efekt końcowy. ;)

    OdpowiedzUsuń