wtorek, 18 grudnia 2012

Frywolitkowa śnieżynka

Dalej zmagam się z frywolitką. W ostatnich dniach pracowałam nad śnieżynką, która jest oryginalna, bo brązowa, gdyż nie miałam akurat żadnej białej nitki :D

Dziś zaczęłam pracę nad kolejną ozdóbką. Będzie już nieco bardziej zaawansowana, ale nie powiem Wam na razie jak bardzo, żebyście mieli niespodziankę. Zdradzę tylko, że na chwilę obecną jestem zadowolona, bo mi wychodzi. :)

1 komentarz:

  1. Fajna gwiazdka! Brązowa też może być! Ja za frywolitkę jeszcze się nie brałam :P Może kiedyś.
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu!
    Bardzo podoba mi się Twój blog z recenzjami książek. Haft i książki to moje dwa nałogi:) Będę często zaglądać na oba.
    Pozdrawiam gorąco! Edyta

    OdpowiedzUsuń